Relacja z wycieczki Hiszpania – Andaluzja
w dniach 6 -13 października 2018 r.
Cordoba – Sewilla – Granada – Gibraltar – Mijas – Malaga
Członkowie wągrowieckiego PTTK zwiedzają Polskę i Europę różnymi sposobami i środkami lokomocji, a więc: pieszo, rowerem, kajakami, autokarem.
Ta wycieczka była wyjątkowa bo lotnicza; bardzo liczna grupa, ale zgrana i bezproblemowa pod „wodzą” kolegi Stefana Strychalskiego. Niektórzy turyści lecieli samolotem po raz pierwszy, a więc wrażenia pozostały na długo w pamięci. Startowaliśmy z Warszawy o godz. 10:55, a już o godz. 14:55 byliśmy w Maladze. Lecieliśmy Norweskimi Liniami, a lot był bardzo spokojny, przy lądowaniu mogliśmy podziwiać piękne krajobrazy i gaje oliwne Andaluzji.
Naszą miejscowością docelową było Torremolinos – 10 km od Malagi. Mieszkaliśmy w pięknych obiektach hotelowych „Parasol Garden”, położonych 250 m od pięknej plaży nad Morzem Śródziemnym. W hotelu były baseny, bary, restauracja, sala w której odbywały się wieczorem występy: magika, piosenkarki i piękny pokaz tańca flamenco.
Codziennie ,wygodnym autokarem, wyruszaliśmy na zwiedzanie tej pięknej i ciekawej krainy. Pierwszym miastem była Cordoba, gdzie zwiedzaliśmy: Wielki Meczet ( Mezqita) z lasem przepięknych i fascynujących kolumn, dzielnicę żydowską, Synagogę i pomnik Majmonidesa znakomitego żydowskiego medyka i filozofa. Spacerowaliśmy też urokliwymi, brukowanymi uliczkami Starego Miasta i przepięknymi zaułkami z bramami z kutego żelaza. W drodze powrotnej do hotelu wizyta w wytwórni win Malaga, gdzie zapoznajemy się z linią produkcyjną tego wyśmienitego wina + degustacja.
Drugie miasto, które poznaliśmy to Sewilla. Wizytę w tym pięknym mieście rozpoczynamy od porannego spaceru po Parku Marii Luizy i Placu Hiszpańskim, będącego wizytówką miasta. Tu podziwiamy wypalone z glinek herby wszystkich hiszpańskich prowincji i bogato zdobione ceramiczno-kamienne mosty. Następnie idziemy do dzielnicy Santa Cruz, aby podziwiać monumentalną gotycką katedrę z grobem Krzysztofa Kolumba i mauretańską dzwonnicą La Giralda. I jeszcze spacer po promenadzie Cristobal Colon z posągiem Carmen i Torre del Oro (dwunastoboczna arabska wieża).
Trzecie miasto, to Granada, będąca ostatnim bastionem Maurów w Hiszpanii. Na jej zboczach monumentalny a zarazem olśniewający zespół pałacowo-ogrodowy Alhambra (7 km2- wspaniałych ogrodów) należący niegdyś do arabskich władców miasta.
Ogromnym przeżyciem był wyjazd na Gibraltar – całą drogę towarzyszył nam ulewny deszcz, aż tu nagle po przekroczeniu granicy hiszpańsko-brytyjskiej zrobiła się piękna pogoda i zaświeciło słońce. Busami udaliśmy się na szczyt góry, gdzie spotkaliśmy jedyne w Europie małpy bezogonowe. Tu też zwiedziliśmy Grotę Św. Michała z pięknymi stalaktytami i stalagmitami. Ze słynnej Skały Gibraltarskiej roztaczał się wspaniały widok na Maroko, a to już Afryka. Tam też podziwialiśmy pięknie odnowiony pomnik poświęcony gen. Władysławowi Sikorskiemu. W czasie wolnym spacerowaliśmy typowo brytyjską ulicą Main Street.
W drodze powrotnej wizyta w typowym andaluzyjskim miasteczku z białymi domami i wąskimi uliczkami – Mijas. Okazało się, że największą atrakcją turystyczną stał się tu pomnik osiołka, z którym obowiązkowo wszyscy robiliśmy sobie zdjęcia.
Kolejnym miastem zwiedzanym przez naszą grupę była Malaga. Tu zobaczyliśmy muzułmańską twierdzę Alcazaba, Gibralfaro – muzułmański zamek-twierdza, renesansową katedrę i wreszcie był czas na ostatnie zakupy różnych pamiątek.
Oprócz plażowania, kąpieli, zwiedzania wg. programu, mieliśmy jeszcze czas na dodatkowe atrakcje:
– wyjazd do Parku Narodowego EL TORCAL DE ANTAQUERA, którego główną atrakcją są przedziwne formacje skalne, wyrzeźbione w wapieniu przez wodę i wiatr. Przeszliśmy piękną żółtą trasą – RUTA AMARILLA długości 3 km na wysokości od 1223 do 1267 m n.p.m.
– wieczór z tańcem flamenco w klubie Pepe Lopez z 50-letnią tradycja w Torremolinos. Wyruszyłyśmy o godz. 21:00 – 3 km trasa wiodła pod górę uroczymi uliczkami, z tętniącym nocnym życiem. Na początku widowiska zostałyśmy poczęstowane lampką wina Sangria. Były tańce, muzyka, śpiew i piękne kolorowe stroje, wesoło i okrzyki Olle!!! Powrót do hotelu godz. 2:00.
– w Maladze dodatkową atrakcją było zwiedzanie Muzeum Picassa. Dzięki hojności spadkobierców urodzonego w Maladze artysty, placówka może pochwalić się kolekcją 204 dzieł. Muzeum prezentuje obrazy z różnych etapów życia mistrza, poczynając od czasu, gdy pracował pod okiem swojego ojca , aż po ostatnią pracę „Mężczyzna, kobieta i dziecko”.
Wycieczka była wspaniała, pełna pięknych przeżyć i wrażeń, a dzięki świetnej pilotce z Poznania – Paulinie zdobyliśmy bogatą wiedzę o Andaluzji.
Na dugo pozostanie nam w pamięci nasz pożegnalny wieczór muzyczny, którego motywem przewodnim była piosenka o Andaluzji ułożona przez Stefana. Nasz polski śpiew wzbudził zainteresowanie wśród hotelowych gości – turystów z różnych krajów.
W Andaluzji pod palmami
Nasze granie niech zostanie
Wspólny toast niech nas trzyma
Andaluzję przypomina
Było plażowanie, kąpiele, zabytki, muzyka, taniec flamenco, chodzenie po ukochanych górach, pyszna kawa w lokalnych kafejkach, zakupy kolekcjonerskie i piwo serves, które kojarzyło nam się z serwetą, pyszne owoce i hiszpańska kuchnia no i przyroda, piękne kwiaty! Wszystko OK!
Do następnego wyjazdu z wągrowieckim PTTK.
Wiesia Maćkowiak i Hanka Pękala
KLIKNIJ GALERIA ZDJĘĆ:
KLIKNIJ VIDEO: