Wspomnienie o mgr Waldemarze Balcerowiczu
Dzień 29 czerwca 1988r rozpoczął się dla 11-osobowej grupy turystów wędrujących już 9 zień po Bieszczadach niezbyt pomyślnie. Parna noc nie pozwoliła dobrze wypocząć po trudach wędrówki, spóżnione śniadanie i duchota wisząca w powietrzu nie nastrajały optymistycznie. Dodatkowo Waldek zapowiadał burzę.
Z godzinnym opóżnieniem grup wyszła przez Szeroki Wierch w kierunku Halicz. Na Przełęczy Goprowców przy żródełku nastąpił krótki odpoczynek połączony z posiłkiem. Około południa grupa osiągnęła Halicz. Wtedy od strony ukraińskiej odezwały się pierwsze pomruki burzy.
Burza z ulewą i gradem dopadła wędrowców po minięciu Przełęczy Bukowskiej.
Jedno z wyładowań atmosferycznych poraziło w grupie cztery osoby w tym jak się później okazało Waldemara Balcerowicz śmiertelnie.
Waldemar Balcerowicz urodził się 5 kwietnia 1955r w rodzinie nauczycielskiej. Sam został nauczycielem w Liceum Ogólnokształcącym w Wągrowcu po ukończeniu studiów geograficznych na Uniwersytecie Adam Mickiewicza w Poznaniu.
Pracując zawodowo pogłębiał swoje wykształcenie na studiach podyplomowych.
Obok pracy zawodowej udzielał się społecznie. Pełnił funkcję radnego w Radzie Miejskiej miasta Wągrowca. Był zamiłowanym turystą i krajoznawcą. Został prezesem Oddziału PTTK w Wągrowcu doprowadzając go do rozkwitu działalności programowej. Podjął ciekawą inicjatywę pieszej wędrówki wokół Polski. Niestety przedwczesna śmierć uniemożliwiła Mu dokończenia tego zamierzenia. Był autorem szeregu publikacji o tematyce turystycznej i krajoznawczej. Przyczynił się do utworzenia Pałuckiej Odznaki Krajoznawczej. Posiadał uprawnienia Przodownika turystyki Pieszej i Instruktora Krajoznawstwa Regionu.
Za działalność w PTTK uzyskał wyróżnienia:
Dyplom Honorowy Województwa i Zarządu Głównego PTTK Złotą Odznakę Zasłużony w Pracy PTTK Wśród Młodziezy.
Ponadto Waldemar Balcerowicz był oddanym działaczem harcerskim. Posiadał stopień harcmistrza.
Od 1 lipca 1987 r. został dyrektorem Muzeum Regionalnego w Wągrowcu, w którego urządzenie włożył wiele wysiłku organizacyjnego i pomysłowości.
Przedwczesna śmierć odebrała rodzinie ojca i męża, a w środowisku społeczności naszego regionu wartościowego organizatora i inicjatora wielu przedsięwzięć kulturalnych i społecznych.