Korzystając z tego, że pogoda w końcu zrobiła się zimowa, członkowie Klubu Turystyki Pieszej „Włóczykij” postanowili wreszcie wyruszyć w teren. Jak bardzo nam tych pieszych wypraw brakowało okazało się na miejscu zbiórki przy wągrowieckim Aquaparku. Zebrały się aż 22 osoby chętne na zimowy spacer. Zgodnie z prognozą miało być słonecznie, no niestety tylko miało. Słońce za chmurami, trochę zimny wiatr nam zawiewał, ale dla nas to nie przeszkoda. Po drodze nasza Ania opowiadała nam o ciekawych historycznie i przyrodniczo obiektach i miejscach, które mijaliśmy. Nad jeziorem pokibicowaliśmy naszemu prezesowi morsującemu w przerębli. Zimno się nam robiło od samego patrzenia. Poszliśmy dalej brzegiem jeziora w stronę Welspinu i odbiliśmy w ulicę Grzybową, aby dojść lasem do leśniczówki Orla. Tam już prosta droga prowadziła do rezerwatu Dębina i do jego głównej atrakcji dębu Korfanty. Stamtąd część grupy skierowała się w stronę Osady, a część ruszyła na penetrację ścieżki spacerowej wśród dębów i buków. Las wyglądał chwilami wręcz bajkowo i niezwykle. Ponieważ pogoda jednak nie rozpieszczała dość szybkim krokiem udaliśmy się przez las w stronę powrotną w kierunku Aquaparku. W sumie zrobiliśmy około 17 km, co jak na pierwszą w tym roku wycieczkę jest wynikiem bardzo dobrym.