W niedzielne, słoneczne południe nad nasze jezioro podążało dużo dzieci z rodzicami i dziadkami. Co też tam się działo? A no przypłynęły już po raz czwarty Mikołaje! Przypłynęły o godzinie 12.00 kajakami w towarzystwie misia polarnego i przywiozły dla zebranych na brzegu milusińskich słodycze. Po wylądowaniu Mikołaje obdarowywali dzieci cukierkami i chętnie pozowali z nimi do zdjęć. Inicjatorem akcji był Klub Turystyki Kajakowej „Zimorodek” wągrowieckiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
Cieszymy się, że mogliśmy tylu dzieciom sprawić radość i przy okazji pokazać, że kajakami można pływać przez cały rok. Myślę, że za rok znowu spotkamy się z dziećmi i ich rodzicami, aby powitać Mikołajów w kajakach – stwierdziła prezes Klubu Kajakowego Monika Jasińska.
Przy tej okazji członkowie Oddziału PTTK z prezesem Tomaszem Biegunem na czele pokazali, że zimy się nie boją i wskoczyli do jeziora w ramach cotygodniowego morsowania, oczywiście w mikołajkowych czapkach. Morsy także miały dla swoich małych kibiców słodkie upominki.
Turystyczna aktywność to także bieganie i maszerowanie w szczytnym celu. W sobotę grupa biegaczy i piechurów z PTTK wzięła udział w IV Biegu Mikołajkowym nad Jeziorem Strzeszyńskim w Poznaniu. Impreza miała charakter charytatywny. Każde 5 zł wpisowego przeznaczono na wągrowiecki dom dziecka. W biegach i marszach wzięło udział około 2130 zawodników – poinformowała mnie jedna z uczestniczek – Lucyna Cegielska. W ten sposób na naszą placówkę uzbierano przeszło 10 tys. zł na zakup rowerów dla dzieci.
