2017-07-08 II WĄGROWIECKI CYSTERSKI RAJD ROWEROWY.

IMG_4057_(1600_x_1200) (1)

II Wągrowiecki Cysterski Rajd Rowerowy

8 lipca 2017 r.

   Po raz drugi Klub Turystyki Rowerowej „Pałuki Tour” zaprosił mieszkańców miasta do udziału w wyprawie rowerowej łączącej zwiedzanie wągrowieckich zabytków z aktywnym wypoczynkiem. Tak, jak w ubiegłym roku chętnych do wspólnej jazdy nie brakowało. Lista 100 osób szybko się zapełniła, razem z nami organizatorami uczestniczyło w rajdzie około 150 osób.

    W sobotni poranek na parking przy Urzędzie Miasta zaczęli zjeżdżać się rowerzyści, by o godzinie 9.00 prowadzeni przez naszych kolegów wyruszyć na  trasę o długości 60 km przez Kamienicę, Grylewo, Gołańcz, Brzeźno Stare, Łekno i  Rąbczyn z metą przy klasztorze pocysterskim w Wągrowcu. Po drodze grupa zwiedziła ruiny zamku w Gołańczy oraz zatrzymała się w Łeknie, o którym opowiedział im pan Zbigniew Tomczak – prezes Towarzystwa Miłośników Łekna.

    Druga grupa mająca przed sobą trasę 25 kilometrową wyruszyła sprzed urzędu o godz. 11.00 i pojechała w kierunku Durowa, leśniczówki w Kaliskach i  wągrowieckiego  Ronda Wschód.  Rowerzyści zatrzymali się w Siennie, gdzie zwiedzili ścieżkę przyrodniczą „Zawilec”.  Następnie przez  Czekanowo i Łęgowo ścieżką rowerową dotarli do mety.

       Mimo deszczu, który podczas jazdy trochę dokuczył rowerzystom, wszystkim humory dopisywały. Na mecie czekała pyszna grochówka, chleb ze smalcem i ogórki oraz napoje i rogaliki.

    Każdy uczestnik rajdu otrzymał pamiątkowy medal, naklejkę oraz rowerowy element odblaskowy z logo miasta i naszego klubu. Nie zabrakło także nagród. Otrzymały je  uczestniczące w imprezie dzieci, w tym najmłodszy – trzyletni Piotruś Michalak, który przejechał trasę w foteliku na rowerze mamy. Pozostałe nagrody, głównie akcesoria rowerowe, zostały rozlosowane wśród  dorosłych rowerzystów.

    Rajd jest współfinansowany przez Urząd Miejski i wpisuje się w cykl imprez organizowanych w ramach obchodów Dni Wągrowca. Ucieszył nas tak liczny udział mieszkańców naszego miasta, wielu z nich było tu już po raz drugi. Biorą ze sobą dzieci, jadą całymi rodzinami. I oto nam właśnie chodziło – żeby wspólnie poznawać piękno i historię naszej małej ojczyzny.

    Gościliśmy w tym roku także rowerzystów z zaprzyjaźnionych klubów rowerowych z Konina, Gniezna, Wrześni, Pobiedzisk, Śremu. Na pamiątkę udziału w naszej imprezie otrzymali okolicznościowe statuetki. Byli zachwyceni naszą okolicą i pięknymi trasami rowerowymi i pyszną grochówką, którą ugotowała dla nas koleżanka Jadzia.

     Na zakończenie imprezy chętni zwiedzili z przewodnikiem wągrowiecką Farę, a druga grupa zobaczyła nasze miasto z punktu widokowego – czyli dawnej wspinalni strażackiej.

 

KLIKNIJ GALERIA ZDJĘĆ: